Nie rozmawiam przez telefon
Kiedy rozwijałam firmę od podstaw, to spędzałam w niej po kilkanaście godzin dziennie. To były czasy, kiedy każdy robił w niej wszystko – była tylko garstka osób, a duża struktura organizacyjna rozwijała oczywiście się z czasem, wraz z rozwojem firmy. Ale mimo powiększającej się liczebności kadry w naszej agencji czas zaangażowania w pracę nie malał – mijały miesiące, a ja spędzałam w biurze nadal kilkanaście godzin dziennie.